poniedziałek, 3 września 2012

Moje maskary do rzęs

Zawsze mam otwartą więcej niż jedną maskarę i tak samo jest w kwestii zapasów zawsze mam jakieś czy to do makijażu czy pielęgnacji. W tym miesiącu w mojej kosmetyczce zagościła nowość NOUVEAU LASHES - Noir Mascara (pochodzi z lipcowego Glossybox) oraz Lancôme Hypnôse Drama. Używam ich zbyt krótko aby wydać opinię ale mam już pierwsze spostrzeżenia: NOUVEAU LASHES przy demakijażu ciągnącą konsystencję (wchodzi w dziwną reakcję z płynem do demakijażu) ale to żaden minus.







Moje maskary, które są na wykończeniu ale jeszcze mi służą:


 Lancôme Hypnôse Doll Eyes

 Lancôme Hypnôse


 A to mój zapas Lancôme Hypnôse STAR (jest to nowość na rynku ma śliczne mieniące się opakowanie ale jeszcze nie otwierane)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz