Czasami zdarza się, że wybieramy się po konkretne zakupy a w koszyku i tak lądują jakieś dodatkowe gadżety. Nie przepadam za przedświątecznymi zakupami bo są tłumy ludzi a poza tym w sklepach "oferta świąteczna" oznacza podwyższoną cenę niż regularna. Ostatnio spotkałam się z takim marketingiem w Pepco, w którym upatrzyłam nakrycie-futerko w regularnej cenie ok. 69,9 a w tym tygodniu jest doczepiona karteczka z informacją o świątecznej ofercie w cenie 79,9! Poczekam aż wróci do regularnej ceny albo upoluje na wyprzedaży w końcu styczeń już niedługo:) Wracając do tematu to tym razem umilałam sobie zakupy jak mogłam i kupiłam kilka fajnych kosmetyków i lampę lawę. Po dzisiejszej rundce po sklepach (Lidl, Biedronka, Netto) zostały mi drobiazgi do dokupienia.
W Biedronce upolowałam Bielenda dwufazowy olejek do kąpieli:), książkę i super słodkie skarpetki do spania:)
W Netto za 9 zł to raczej z zachłanności niż potrzeby kupiłam Loton jedwab w płynie i gel-spray
W pobliskim malym sklepiku z chemią niemiecką dorwałam Balea żele pod prysznic za ok 6zł i krem Bebe.
Zaopatrzyłam się też w ukochane cukierki lodowe i Coca-colę Vanilliową:)
A zawsze po drodze mam Naturę a w niej była promocja na nowa kolekcję Bell. Wybrałam błyszczyk 02 ze złotymi drobinkami, które nie są nachalne i choć błyszczyk znika one pozostają. Lakier nr 2 jeszcze nie wypróbowałam:)
Z Ives Rocher kupiłam żele pod prysznic, które są rewelacyjne i olejek lawendowy(kiedyś był pomarańczowy ale wycofali). Nie jestem wielka fanką tej firmy kremy mi kompletnie nie pasowały, parę też miałam kosmetyków kolorowych nie byłam jakoś zachwycona jedyna co u nich lubię to właśnie te żele.
Moje gratisy za zamówienie:
W tym tygodniu kupiłam też nowości pomadkę Bourjois beżową nr 04 i Crystal body deodorant.
Essie z jesiennej kolekcji Miss francy pants oraz Fiji
Moja kolekcja lakierów Essie
Jestem zachwycona nową pomadką i kupiłam drugi kolor bardziej wyrazisty intensywny różowy:)
XOXO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz