Zdecydowanie mogę stwierdzić, że jestem lakieroholiczką. Uwielbiam lakiery od dawna i moja kolekcja stale się powiększa. Po przekroczeniu liczby 500 przestałam liczyć ile ich mam :) Już przeszło mi kupowanie lakierów jak popadnie tylko są przemyślane i wybieram jedynie "must have". Odeszłam od kupowania tańszych lakierów w większej ilości na rzecz droższych w mniejszej ilości.
Do mojej kolekcji wpadło kilka nowości lakierowych: Nicole by OPI, OPI The Bond Girls, OPI San Francisco
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz