Pod koniec sierpnia stałam się szczęśliwa posiadaczką szczotki sonicznej Clarisonic Mia 2:) Miałam obawy dotyczące zakupu i zastanawiałam się czy nie jest zbędnym gadżetem do pielęgnacji.Nie była najtańsza ale jest warta swojej ceny. Używam jej dwa razy dziennie i efekty zauważalne były już po tygodniu. Mam cerę tłustą z tendencją do wyprysków i teraz moja skóra jest dokładnie oczyszczona a wypryski już tak często się nie pojawiają. Jest zadowolona i nie wyobrażam sobie bez niej codziennej pielęgnacji.
Kosmetyki NYX drugi raz zagościły w mojej kosmetyczne. Po krótkich testach mazidełka do ust są rewelacyjne a lakierów niestety jeszcze nie miała czasu testować.
W TkMaxx znalazłam lakiery Barielle w atrakcyjnej cenie. Nigdy ich nie używałam i jest bardzo ciekawa ich jakości i trwałości...
W Bath&Body Works kupiłam kilka kosmetyków i przyznam, że zapachy są fenomenalne...
Jak w Hebe ujrzałam mleczko marki Celia to musiałam kupić:)
Szukałam wszędzie małego zestawu Clinique i dorwałam w jednej z galerii w Douglasie a przy okazji do koszyka powędrował tusz Lancôme z limitowanej edycji
Najlepsze pomadki...
Próbki jakie otrzymałam podczas zakupów...
Apart -w tym sklepie mogłabym spędzić cały dzień i mierzyć kolczyki :) Tak długo się decydowałam, że w jednej galerii kupiłam zielone a dnia następnego po długich namysłach malinowe:)
Mój prezent ...
W Biedronce...
Wybrałam się po szampon do Rossmanna a tu takie promocje w Pachnącej Szafie i nowa szafa z kosmetykami Eveline...
Zrobione n zamówienie...
Zamówione nowości zapachowe...
W Rossmannie znowu promocje i nowości...
Zamówienie apteczne...
Czekam na przesyłki......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz