W tym miesiącu poszalałam z zakupem różnych nowości rynkowych do malowania ust. Zrealizowałam swoje plany i stałam się posiadaczką:
Yves Saint Laurent Gloss Volupté- błyszczyk w odcieniu 19 Rose Orfeure
( aplikator w kształcie "całusa" nabiera odpowiednią ilość błyszczku; kolor jest delikatny z milionem drobinek, które są niewyczuwalne; ładny zapach; nie klei się )
L'oreal Extraordinaire - eliksir do ust w odcieniu 600 Nude Vibrato
( aplikator ma fajny kształt ale wydobywa za dużo produktu; ładny zapach, przypomina konsystencją błyszczyk, nawilża usta, przeciętnie utrzymuje się na ustach )
Bourjois Rouge Edition Velvet - matowa pomadka do ust w odcieniu 02 Frambourjoise
( matowe wykończenie bez podkreślania suchych skórek; intensywny i trwały kolor; aplikator wydobywa potrzebną ilość produktu; ładny zapach)
Rimmel Moisture Renew - pomadka do ust w odcieniu 705 Let's get naked
( pomadka nawilżająca, ładnie pachnie i jest podobna do starej wersji)
Hitami z tych zakupów jest pomadka Bourjois oraz błyszczyk Yves Saint Lauren i mam ochotę na więcej...:)
Rimmel Moisture Renew
705 Let's get naked
Bourjois Rouge Edition Velvet
02 Frambourjoise
L'oreal Extraordinaire
600 Nude Vibrato
Yves Saint Laurent Gloss Volupté
19 Rose Orfeure
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz