Jak tylko pojawiły się to musiałam spróbować... i tak prawie każda firma wypuszczała miesiąc po miesiącu przepiękne pomadki/balsamy do ust w kredce. Mam pokaźną kolekcje przeróżnych marek a ostatnio za małe pieniądze kupiłam niedostępne u nas marki Manhattan. Ostatni nabytkiem była nowość od Lovely :) Planuję jeszcze kredkę MAC i Bobbi Brown...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz