Trwające prawie wszędzie promocje doprowadziły mnie do pogłębiającego się zakupoholizmu:) Rossmann ostro przetrzepał portfel ale zaspokoiłam się dostępnymi tam kosmetykami chyba do końca roku. Bynajmniej mam taką nadzieję. Czyhałam też na promocję w drogerii Hebe choć nie mam po drodze. Wybrałam się w dniu, w którym na markę Revlon i Misslyn była promocja -40% i tam też przepadłam.
W Hebe oprócz planowanych zakupów Misslyn znalazłam skarpetki złuszczające. Jestem w trakcie kuracji...
Promocja 3 żeli marki Kallos w dowolnym zapachu za jedyne 9,99
Dostałam gratis w Hebe:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz