piątek, 25 stycznia 2013

Przegląd tygodnia....

Najgorszy tydzień  od wielu lat w moim życiu! Zawsze uważałam, że najgorszym dniem jest poniedziałek. Ja ich nigdy nie cierpiałam bo to dzień po wolnej sobocie i niedzieli i człowiek zrelaksowany i nigdy nie widziałam jak się zacznie i co mi się przydarzy. A teraz oprócz poniedziałku do moich najgorszych dni dołączyła środa. Maiła druzgocący dzień i moja główka w tym starciu też ucierpiała.... potem przypominało mi się powiedzenie "co mnie nie zabije to mnie wzmocni". W sumie jeszcze we mnie ta przykrość brzęczy ale lekarstwem jest czas. Musi trochę go upłynąć a zaponę o tym incydencie i o tej osobie. Mam nadzieję, że nie będę musiała się już z tą osobą więcej spotykać.
Trochę mi jeszcze smutno i dlatego kupiłam dzisiaj mazidełka do ust. 
Rimmel Apocalips 100 Phenomenon, Prestige Orchid








Manicure z tygodnia












czwartek, 17 stycznia 2013

Świąteczne prezenty i mini shopping....

Bo tylu nerwowych dniach przyszedł czas na spokój i mały relaks. Jak relaks to i zakupy, bo nic tak nie odpręża:)
Madame L'ambre

Wypatrzyłam tą markę w drogerii Hebe i wzięłam na wypróbowanie ale oczywiście nie było czasu jeszcze. Mają piękne opakowania.

 

 Emipk
Świeczki są tylko ozdobne ale bardzo efektowne oraz książka HR kobieta, która wymyśliła piękno.
 
 Rossmann
Kupiłam nową kredkę Rimmel, która jest bardzo dobra i same potrzebne rzeczy.
 
 

 L'biotica EVOLET
Wcześniej używałam No-scar ale jest droższy i ma mniejszą pojemność. Jest bardzo ciekawa działania jego zamiennika, który jest tańszy dwa razy większy.

 Ikea
Zapas świeczek:)

 Sephora
Jeszcze się załapałam na jakieś resztki wyprzedaży i kupiłam kuferek Benefit, zestaw Dior z kosmetyczką, lakiery, naklejki do paznokci, pędzelek.




 
Otrzymane próbki za zakupy po wcześniejszym uprzedzeniu, że dziękuję za próbki anty-age Eris czy tym podobnych bo nie są dla mnie i mi nie pasują i chcę próbki aby poznać produkt i podjąć decyzję o jego ewentualnym zakupie. Pani zrobiła dziwną minę i poszła na zaplecze i trochę przyniosła. Ale zdążyła standardowo powiedzieć, że mają braki w próbkach. Szlak mnie trafia, jak wydaję pewną sumę i na przyzwoite próbki nie mogę liczyć! W Douglasie jest jeszcze gorzej:kupuje za 100zł czy 1000zł nie ma różnicy bo próbki takie same gówniane. Próbki służą do wypróbowania i są dla klienta! Może kiedyś się to zmieni.

 Golden Rose

Paloma
 zestaw do rąk
 

 Moje prezenty od Mikołaja

Dostałam kosmetyki i biżuterię
 



  
 
 


 
Moja cała kolekcja: 
Dostałam same nowości zapachowe:)