sobota, 22 sierpnia 2015

Lipcowe zakupy...

Jakoś specjalnie nie szalałam na zakupach kosmetycznych... Próbuje zużyć to co kupowałam do tej pory i końca nie widać... Rodzinka, przyjaciele nie pomagają i w prezencie otrzymuje kosmetyki.



czwartek, 6 sierpnia 2015

Lipcowe zużycia...

Początki zawsze są trudne i tak było w tym miesiącu. Myślałam, że już nic nie zużyje a na koniec nazbierała się pełna siatka pustych opakowań. Przyznam, że jest zakupoholiczką na odwyku i bardzo staram się aby ze sklepu wychodzić tylko z potrzebnymi kosmetykami. Kolekcje mam nie małą ale nie zamierzam jej dalej uzupełniać bo tak naprawdę ile potrzebuję i jak długo mogą stać kosmetyki? Ciągle kuszą mnie nowości ale wybieram tylko te, które naprawdę chcę i w pojedynczej ilości :) Nie ma co chomikować :)