środa, 19 lutego 2014

Luty - zużycia tygodnia

Drugi tydzień lutego minął zbyt szybko i natłok obowiązków spowodował, że nie udało mi się zużyć zadowalającej ilości kosmetyków.

JB Cosmetics Natural Lash Food -   odżywka do rzęs
Na początku używałam jej regularnie przez około 3 miesiące. Rzęsy były rzeczywiście wzmocnione, sprawiały wrażenie gęstszych i grubszych. Byłam zadowolona z efektów do chwili gdy rzęsy zaczęły częściej wypadać niż przed kuracją. Efekt końcowy niezadowalający ale spróbuje jeszcze kupić Revitalash.
Clinique even better eyes - fluid pod oczy redukujący ciemne cienie pod oczami
Dobrze się spisywał, pięknie krył cienie pod oczami nie obciążając cienkiej skóry wokół oczu. Aplikacja też należała do przyjemnych dzięki metalowej końcówce chłodzącej. Nie rolował się i dobrze współpracował z podkładem. Polecam.
Bioderma Sebium Serum - złuszczające serum do skóry tłustej i mieszanej
Dobry kosmetyk dla mojej tłustej skóry. Nie podrażniał i skutecznie przeciwdziałał powstaniu niespodzianek na twarzy. Nie zauważyłam zmniejszenia sebum ale i tak kupie ponownie.
Labell - żel pod prysznic z olejkiem ylangowym i ekstraktem z białej herbaty
Zapach podobny do mojego ulubionego Palmolive ale daleko do ideału. Nie kupię ponownie.
Bielenda -peeling gruboziarnisty
To kolejny hit tej marki. Uwielbiam ten peeling, który należy do dobrych zdzieraków. Skóra jest wygładzona i miła w dotyku a grudki mniej wyczuwalne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz